
ejmatt - moreau lyrics
[zwrotka]
jak mi powiesz, że to wojna, to idę w kamasze
niepodobna do niczego ta jebana tłuszcza
prostak, pozer, tryglodyta i na razie
to byłoby na tyle, jeśli chodzi o ich gusta
omnibusa grać to nie konieczność, a
oni w ustach tak jak w uszach mają pałę, patrz
omnibusa to nie muszę grać, bo wiesz, co oni
w omnibusach to robiliby za szkapę
dziś za macierz to nie jeden bierze hip-hop
przy okazji nie odróżnia go od rapu, lipa
matkę masz jedną zjebie i to wszystko
skończ pierdolić, że wcieliłeś się w edypa, i tak
elektryka, no bo zawsze szukam fazy
estetyka to coś, czego nie wąchasz, człowiek
jestem ikar z równoległej, czaisz?
pieprzę skrzydła i se lecę; spodek
[refren]
mów mi moreau, zadbam o twoje zmysły
sztuczni w koronie przecież od razu won
pierdolę status quo i mogę żyć z tym
gdy po tym wszystkim, wiesz, przychodzi mazel tov
tekst – rap g*nius polska
كلمات أغنية عشوائية
- hind - your heart belongs to me lyrics
- maria - hold on be strong lyrics
- isis gee - for life lyrics
- vania fernandes - senhora do mar (negras a'guas) lyrics
- nico vlad - pe-o margine de lume lyrics
- miodio - complice lyrics
- jelena tomasevic - oro (feat. bora dugic) lyrics
- rodolfo chikilicuatre - baila el chiki chiki lyrics
- rebeka dremelj - vrag naj vzame lyrics
- paolo meneguzzi - era stupendo lyrics