a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dziarski - nowa szkoła كلمات الأغنية

nowa szkoła

kiedyś rap był mocnym prawdziwym hip hopem
jak byłeś za słaby leciał kop na mordę
było mordobicie i prawdziwe beefy
poznańscy penerzy i kieleckie scyzoryki

prosty przekaz leciał wtedy na osiedlu
z psami się nie gada, a szczególnie w pierdlu
kto ulicznych zasad na ulicy nie znał
wyłapywał kosę jak orzeł pod żebra

widzę coraz więcej gównianych raperów
kiedyś by dostali po mordzie na osiedlu
i nie chodzi o to, że to ten sam temat
o to chodzi tym kotom, że wam klęka bajera

papierowe faje zwykła pedaliada
żabson dojechany przez własnego ochroniarza
taki chciał być cwany kiedy wystartował
debila pobiła jego własna ochrona

ten co mąkę wciągał u babci na chacie
jechał w bagażniku miał obsrane gacie
coś krzyczał ze sceny że mu robią lachę
jak wyskoczył dixon, to zawołał tatę

widzę coraz więcej gównianych raperów
kiedyś by dostali po mordzie na osiedlu
i nie chodzi o to, że to ten sam temat
o to chodzi tym kotom, że wam klęka bajera

tede chciał zarabiać jak oni rapować
40letni gimbus wciągający towar
gówniara na backstage’u na bicie szczekanie
pamiętaj o infamii jak odpalasz nagrywanie

myślałeś, że mezo to skończony grajek
lepszy niż te matoły idole nastolatek
przećpane banany kolejne kuby knapy
i jeszcze belmondo gej wskoczył do wanny

widzę coraz więcej gównianych raperów
kiedyś by dostali po mordzie na osiedlu
i nie chodzi o to, że to ten sam temat
o to chodzi tym kotom, że wam klęka bajera

szpagaciarz pokazał featy z discopolo
okaże się, że popek był całkiem spoko
nie skupił się na dziwne rzeczy łapał focus
tyle, że on nad głową wy to macie w kroku

polski rap był kiedyś strasznie kwadratowy
teraz na okrągło bez życiowej szkoły
taki dostanie bułę cicho będzie płakał
wolę ruską wixę na trakach rogala, hatysz

- dziarski

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة