a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

drzewo - polska lyrics

[refren]
polska! jest naszym domem
biała flaga ubrudzona czerwonym kolorem
kolorem krwi, to krew na tarczy
polska, polska, miejscem walki

[zwrotka 1]
to polska! mój kraj ojczysty
miejsce szarych bloków, nie kwitnącej wiśni
koperty, sterty kopert z lewym hajsem
zamydlić chcą nam oczy durnie jakimś draństwem
mówi jak mam żyć i ustala reguły. stój!
teraz w garniturku szczur, kiedyś był tylko żulem!
pod sklepem główkuje, jeden z drugim blokers
nic nie wygłówkuje, bo jest zwykłym kotem
wylałeś siódme poty i pracujesz 30 lat z sercem
obok twego poloneza jakiś typ w be_emce
to jеst polska, gówniane polskie realia
chcеsz wyjechać do stanów zjednoczonych, nara
nie mówię wcalę, że będę kisił dupę w jednym miejscu tutaj
ale nie mów mi, co mam robić, możesz mi jedynie lizać fiuta
mówię ci! mówię ci, staraj się być pierwszy
rób to, co chcesz i zaciśnij pięści
tłum się pcha, jest gęstszy i gęstszy
a ty tylko siedzisz, patrzysz i węszysz
chcesz być większy? tu rośnij w siłę, stary
chcesz być większy, mocniejszy, mierz siły na zamiary
[refren]
polska! jest naszym domem
biała flaga ubrudzona czerwonym kolorem
kolorem krwi, to krew na tarczy
polska, polska, miejscem walki

[zwrotka 2]
znowu patrzysz na to wszystko przez kasy pryzmat
nie wiem jak tobie, ale mi się już od tego wszystkiego chce żygać
tyle liczb, tyle bloków
tyle kilometrów wczasy mam na oku
a za sobą nic, jednak przed sobą mam wiele
życie, pracę, rodzinę, inne cele
ciekawe, czy będą mnie poznawali na ulicy złotnicy?
ciekawe, czy będą mnie odwiedzać w domu komornicy?
znając system, oj, chyba tak
ja też mam listę, a na mojej ja
musisz dobrze kręcić, żeby wszystkich zostawić w tyle
musisz kombinować, żeby nie zniknąć w stresu pyle
ile tej prawdy mówiliśmy już sobie
niszczymy sukcesywnie to co wywalczyli nasi dziadkowie
krew na tarczy, a broń leży zalana
a najgorsze to to, że od szampana
to jest prawda, bo nikt już nie walczy o honor
o portfele walka, teraz portfel mają bronią
chyba coś nie tak kurde, kurde, weźcie to w pizdu
i tak cię zaraz zniszczą, usłyszysz tysiące gwizdów
[refren]
polska! jest naszym domem
biała flaga ubrudzona czerwonym kolorem
kolorem krwi, to krew na tarczy
polska, polska, miejscem walki

- drzewo lyrics

كلمات أغنية عشوائية

اهم الاغاني لهذا الاسبوع