kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dedis x epis dym knf - hity na klatki كلمات الأغنية

Loading...

[verse 1 _ dedis]
moja głowa wciąż otwarta na każdą pętle i rymy
jakbym urodził się wcześniej to bym zużył więcej śliny
co się patrzysz!? rap ma łączyć a nie dzielić, kurwo
sprzedałeś ten slogan więc pojedzie cię podwórko
trudno mi się na to wszystko patrzy
nie chcę twojego szacunku dawno dla mnie nic nie znaczy
ja stawiam tu kroki rozważnie jak każdy ruch
tak by żaden z mych ziomali sie nie wstydził moich słów
kurwa mać, dawaj pętlę, to ci pokaże stylówkę
to że nawijam ulicznie znaczy że mam pustą główkę?
chuj w te wszystkie wasze śmieszne wasze wygibasy
jak mi zacznie jej brakować wtedy zrobię to dla kasy (nigdy!)
mam te konflikty a ty wiesz że ten świat dziwny
to, że rapuje do bólu nie chce robić komuś krzywdy
i nie ważne w jakim życiu, zrobiłbym to jеszcze raz
jeśli już mam być raperеm, nie chcę stać się jednym z was

[ref:]
odpalamy bit z episem, robimy hity na klatki
dwa różnorodne style, nigdy nie dziel na szufladki
za nami stado ludzi, za nami morze głów
to jest atomowa wiara wyszczekanych ludzi tłum
odpalamy bit z episem, robimy hity na klatki
dwa różnorodne style, nigdy nie dziel na szufladki
za nami stado ludzi, za nami morze głów
to jest atomowa wiara wyszczekanych ludzi tłum
[verse 2 _ epis]
czarnuchy za wodą nawijają do tych bitów
ja też luźno nawinę, ale nie zajaram splifu
nie znam się na blacku, ale do bitu pobujam
jak dedis rzuca tema, no to ja nie walę w chuja
szczupła postura, długopis i kartka
15 lat pluję już do tego majka
jawna zajawka co się przerodziła w pasję
wandalizm na murach, po pijaku go freestylem
życie to dociska jak spoiler na babolu
ty uważaj by cie melanż nie doprowadził do zgonu
od zajebania szonów, wiec uważaj mordo
bo taka za plecami to ci puści niezłe combo
byli na zwale, to nie chcieliście się bujać
kolega czekał az wejdzie mu piguła
bujaj się bujaj, byle nie na sznurach
jak ci dopierdoli rogi, twa domowa kura

[ref:]
odpalamy bit z episem, robimy hity na klatki
dwa różnorodne style, nigdy nie dziel na szufladki
za nami stado ludzi, za nami morze głów
to jest atomowa wiara wyszczekanych ludzi tłum
odpalamy bit z episem, robimy hity na klatki
dwa różnorodne style, nigdy nie dziel na szufladki
za nami stado ludzi, za nami morze głów
to jest atomowa wiara wyszczekanych ludzi tłum
[verse 3 _ dedis]
rapapapapap – tak właśnie cię rozumiem
a twój rapapapapap to rapować nie umie
wrzuć mnie do jednego wora z raperem co robi szajs
to przysięgam, obiecuje, będziesz wisiał za to hajs
wiele błędów też zrobiłem, za uszami swoje mam
nieraz jeszcze coś zajebie nigdy, nie zostanę sam
ty sie kurwa afiszujesz jakbyś wygrał całe życie
udał ci sie jeden numer nawet ziomów masz w kredycie
jak wpierdalam się na bit to rozumieją to nieliczni
a z paru tych kolab na scenie to naprawdę wstyd mi

[ref:]
odpalamy bit z episem, robimy hity na klatki
dwa różnorodne style, nigdy nie dziel na szufladki
za nami stado ludzi, za nami morze głów
to jest atomowa wiara wyszczekanych ludzi tłum
odpalamy bit z episem, robimy hity na klatki
dwa różnorodne style, nigdy nie dziel na szufladki
za nami stado ludzi, za nami morze głów
to jest atomowa wiara wyszczekanych ludzi tłum

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...