a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cslaq - kill كلمات أغنية

choć nie pierwszy raz się tu wywracam
na ziemi leży kasa, ciągle w dłoniach ją obracam
żyję w takich czasach, że od rana mogę pacać
liścia ci wypłacać, bo ekologia też ważna
ciągle głowę se zawracam tu jakimiś głupotami
już od rana się nie modlę, myślę, czy wybaczy pan mi
ciągle w głowę idę na wprost, nie omijam szerokimi łukami
i do majka zdzieram gardło, żeby w gardło brała pani
bo tu lachę kładę na bit, żeby płynęło to płynnie
jak zrobię z tego biznes, to nie było wcale dziwne
plany na życie masz inne, ja plan miałem, że się k!llnę
dlatego mordo popalam dalej w blancie tą maryjkę
dalej na jamajskim rytmie, na nim zawsze lepiej wyśpię
jebałem zawsze podatki i podpisuję nazwiskiem
ja w tym rapie zrobię czystkę, bo już czyściłem te kible
i tak się składa, że jak trzeba zawsze bliknę
kiedy masz lipkę, to zrób sobie z niej herbatkę
i nalej w cipkę, gdy wargi niewyparzane
i nie przychodź do mnie z żalem, bo nie ja tutaj zjebałem
taki k_mpel z ciebie żaden, że opluwałeś mnie jadem
siałeś wokoło zamęt, ferment, no i trochę smrodu
jeśli to o tobie stale, to jadę z tobą tu do spodu
wokoło mam więcej pokus, a mniej wciąż wybieram, ziomuś
i choć nigdy nie mówiłem, to mniej ciągle mówię, ziomuś
co, kto i komu? mnie tam nie było, hokus
ja gdzieś ukryty cały czas, jak horkruks
mam na to sposób, ty dalej nie wiesz, jaki
bo co wkoło patrzę, to pięć lat temu ćślaqi
na oczach klapki, ja flaki deptam ich
obczaj, jaka bomba flow, jedyny taki
ja już byłem taki wychodząc od matki
nie pójdę za kratki, gadka ciach, pif paf

- cslaq

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغنية الشائعة حالياً