a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

coraz gorzej - topielec كلمات أغنية

[intro]
grupa wędkarzy ujawniła w rejonie stopnia wodnego przewód na rzece wiśle, korpus mężczyzny
korpus pozbawiony jest rąk, głowy i nóg
z opinii biegłego medycyny sądowej wynika
że, zwłoki przebywały w wodzie około 5 tygodni
są to zwłoki mężczyzny w wieku 45 lat, wzrostu 170cm, średniej budowy ciała
na zwłokach ujawniono znamię średnicy pół centymetra
nad lewą łopatką w pobliżu szyi
oraz trzy pieprzyki ułożone w kształt trójkąta na górze prawej piersi..

[zwrotka 1: b’art’ass]
jak balon spuchnięty, napompowany
siny, zmarznięty, prawie nie ubrany
3 tygodnie już chyba płynie topielec
sam sobie żaglem okrętem i sterem
czarną, cmentarną znosi banderę
czasem i wpadnie zakręci się trochę
wtedy (?) w skutek rzeki wiecznym szlochem

[zwrotka 2: izi s]
miał życia trochę, więcej niż wielu
gdy (?) mieć tego nie wiedzieli
kiedy go z wody zgniłego wyciągnęli!
bezimienny biedak był i sierota gorzej
bo ja teraz, (?) do ziemia go położą
umarło jego ciało, mózg i nazwisko
zostały kąpielówki na mięsie_ to wszystko!
(zostały kąpielówki na mięsie_ to wszystko!)
[zwrotka 3: b’art’ass, izi s]
skąd płynął, jak umierał? nie wiadomo
na powierzchnię wynurzył się cicho, po kryjomu
nie chciał przeszkadzać pewnie już nikomu
nie wrócił do domu, może nie miał
za zakrętem przy skarbie wplątał się w krzaki
podjadały go od spodu tłuste robaki
wychodził górą z domu twarz zasłonił gdy przyjechali oni!
gdy łowili jadł ogórka kiszonego ze słoja
by już u siebie w spokoju pokroić
utonięcie do diagnoza bardzo prosta dla nich
co dobrymi lekarzami, cenionymi fachowcami
nie muszą operować sterylnymi skalpelami

[zwrotka 4: izi s, b’art’ass]
a on wciąż nie znany, zdobywany [?] celowo
na tak długo zanurzył swoją głowę obrys ciała pod wodą
ludzie nie ryby, żyć w niej nie mogą
może był na wakacjach ciało [?] w spokoju
a teraz fotograf przy wannie stoi
zrobi mu zdjęcie ostatniej twarzy samej
może zostanie przez kogoś rozpoznany
ale dziś to nieznany
mogli by w sumie nie odnaleźć ciała wcale
pochowały by rzeki, nędzne fale
topielec jak topielec, [?] w brzuchu!
na wieki na dnie zastygnie w bezruchu!
zjedzą jego skórę, włosy i wnętrzności!
zostaną białe kości nagie w samotności!
teraz w szarej trumnie w piachu pogrzebany
krzyż na nim tabliczka nieboszczyk nie znany
opuściło go życie, imię odpuściło
nie dobrze tak samemu mu się gniło
(?) towarzysze rozkładu
nie odejdą od niego nie zostawią obiadu
zapadnie w zasłużony bez graniczny sen
samotny topielec pod tabliczką [?]

- coraz gorzej

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغنية الشائعة حالياً