kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

catz 'n dogz - nic كلمات الأغنية

Loading...

[zwrotka 1]
nie no prosiłem bez pytań o przyszłość
nie, że: weź poradź, czy mnie dojedzie jutro wszystko tak, jak dojechało mnie wczoraj
dzisiaj to jeszcze w ogóle coś powiedzieć, to się nieszczęść znowu zjedzie kordon
nie wiem skąd mam wiedzieć mordo
po co te żale do wczoraj o jakość
jeżeli jutro niewykluczone że [?], niewykluczone, że chujnię [?]
niewykluczone, że lipa
potem wczoraj gdyś barykadkę swoją usypał
może jutro jest [?]
i ty na nich jako nieboszczyk in spe
a może już dość tych rozkmin
ty wеrterze z niziny szczecińskiеj
może by zamknąć ten horyzont pytań
bo widzisz: jutro jest jutro
że taki machne mały [?] cytat
może to jest ten moment
ten odlot, że słabo się sprawdzi ten mix martyrologi z futurologią
ten żal bezdenny
ten zawsze słuszny zamysł
może by tak odpuścić dla odmiany?
więc dziś:
[refren]
wyłączam sound, to rzeczywistość
jadę z nią krótko, choć wiem, że trwa nadal
wiem, szukałem electric [?]
jutro prawdopodobnie chwycę ją za kaptur, ale
dziś nie muszę
dziś nic nie muszę, jak linda w “przypadku”
wyłączam sound, to rzeczywistość
jadę z nią krótko, choć wiem, że trwa nadal
wiem, szukałem electric [?]
jutro prawdopodobnie chwycę ją za kaptur, ale
dziś nie muszę
dziś nic nie muszę, jak linda w “przypadku”

[zwrotka 2]
na niby nic, a głębszą myśl kryję
wczoraj nie miało stylu, to sobie dziś odbiję
pokora mi powie, czy by night good warsaw
może posłucham snu/snooze, a sprawdzę czy znaki wiary na ścianie wciąż są
są, i to mocnych punktów parę
znajdę jazz w wolnych chwilach
w tym malarstwie co to grozi pożarem
nieco dalej jakby oddech złych emocji
luz wezmę od ludzi z przeszłości
styl dadzą cats ‘n dogz_i
rozejrzę się po tym obecnym klimaso
czy coś zaczęło dziać się w metropoliach
i czy ma klimat wciąż
jeżeli nie ma, to też pół biedy, żadnych rozszczeń
odpalę coś co ma go napewno i dam to głośniej
nie wiem, może ogarnę wreszcie self of shame
i te wyrzuty sumienia nieczytane, które tak sterczą z niej
czy [?] kości umarłych zetrzeć na wiór
nie wiem, może jutro, dziś _ harry harrison i stalowy szczur
jeszcze jakie tam będą stylu suple
po tym złym wczoraj, przed tym mało obiecującym jutrem
w długiej serii tych f_ck up_ów podłych iluś
no to przynajmniej dziś niech będzie w dobrym stylu
[refren]
wyłączam sound, to rzeczywistość
jadę z nią krótko, choć wiem, że trwa nadal
wiem, szukałem electric [?]
jutro prawdopodobnie chwycę ją za kaptur, ale
dziś nie muszę
dziś nic nie muszę, jak linda w “przypadku”
wyłączam sound, to rzeczywistość
jadę z nią krótko, choć wiem, że trwa nadal
wiem, szukałem electric [?]
jutro prawdopodobnie chwycę ją za kaptur, ale
dziś nie muszę
dziś nic nie muszę, jak linda w “przypadku”

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغاني الشهيرة

Loading...