artur rojek - beksa lyrics
beksa!
mam dosyć wspomnień
że ktoś mnie goni
że brak mi tchu
beksa!
wciąż słyszę
i zasłaniam, się zasłaniam się
zawinięty w środek z cieniem wokół powiek
strach rozpycha zaciśnięte dłonie
beksa!
podobno gdy umierasz
lecisz sobie, lecisz
beksa!
już, już, już
nie wytrzymuję tempa
wszystko, kurwa, skręca
beksa!
straszna chała w głowie
więdną nasze lilie, więdną gdy odchodzisz
(tak mam)
nie rozmawiam z nikim, z nikim się nie dzielę
(tak mam)
zachowaj resztę, wynoś się ze mnie
(tak mam)
nie rozmawiam z nikim, z nikim się nie dzielę
(tak mam)
zachowaj resztę, wynoś się, wynoś
beksa!
mam dosyć wspomnień
z trudem ogarniam własny dom
mógłbyś zapamiętać mnie innego, mnie innego
już, już, już
na twarz nakładam brokat
mylą mi się słowa
beksa!
czego chciałaś mamo
tego już nie zmienisz
wszystko się już stało
(tak mam)
nie rozmawiam z nikim, z nikim się nie dzielę
(tak mam)
zachowaj resztę, wynoś się ze mnie
(tak mam)
nie rozmawiam z nikim, z nikim się nie dzielę
(tak mam)
zachowaj resztę, wynoś się, wynoś
كلمات أغنية عشوائية
- santana - trane lyrics
- charlie peacock - till you caught my eye lyrics
- tye tribbett - coming strong lyrics
- kelly family - stars fall from heaven lyrics
- jason derulo - popular lyrics
- kelly family - i'll be there lyrics
- joan baez - china lyrics
- sinai beach - true-false lyrics
- steve miller band - let me serve you lyrics
- amr diab - ana ayesh lyrics