arab (pl) - modlitwa lyrics
lubię ricków i mortych też lubię
lubię, gdy te szorty masz na pupie
lubię, kiedy mordy robią hałas w klubie
lubię widzieć ciebie gdzieś w tym tłumie
i lubię, że lubisz, że wiem już w sumie
nie chcę wina, dzisiaj klimat na rumie
dziś nie zasnę, jak pirat na maszcie sunę
dziś [?] jutro nie ma, idę sobie tędy
i ty po drugiej stronie tęczy
i zaczynamy tęsknić wpatrzeni jak w księżyc my
jesienne kwiaty mej modlitwy
kryją w sobie ziarnko raju
coś we mnie mówi, że już nigdy
nie połączymy się, więc odejdę na zajutrz
nienawidziliśmy krzywdy
kochaliśmy się na haju
nie było prawdy w tym chyba nigdy
z innego wymiaru, bez pamięci, bez umiaru
świat czarów i koszmarów tak zimny świat
swą miłością przykryj nas
przykryj czasu szmat
chwyć za rękę, chodźmy w las
choćby ten ostatni raz
zatrzymajmy chwilę czas zanim
jesienne kwiaty twej modlitwy
uwiedzą ci, że odejdę na zajutrz
coś mi mówi, że nigdy
nie spotkamy się nawet w raju
كلمات أغنية عشوائية
- infinit3 - keep going lyrics
- 6kyl4rk - emopain lyrics
- nornis - abyssal zone lyrics
- goretex - return of tuddy lyrics
- jawn santana - britney bitch lyrics
- ian bravender - simulation lyrics
- icelucajean - butterflies lyrics
- asian kung-fu generation - 星の夜、ひかりの街 (starry night, city of light) lyrics
- hunter - laisse aller lyrics
- jawn santana - mirror lyrics