andrzej piaseczny - jednym tchem lyrics
Loading...
nawet gdy czas nasze ślady zniósł
z ławki, co była jak schron
w parku, gdzie tor miasto tnie na pół
siedzimy tam dalej, wciąż
bo nie ma dna
kiedy pije się
wino i krew jednym tchem
co to jest żal
kiedy nie pytam cię
czy to ostatni nasz dzień
przecież nie
zgoda, że jest zapisany los
biegnie ten tor w każdym z nas
i niechby znów doniósł na nas ktoś
chodźmy zobaczyć ten park
bo nie ma dna
kiedy pije się
wino i krew jednym tchem
co to jest żal
kiedy nie pytam cię
czy to ostatni nasz dzień
كلمات أغنية عشوائية
- alice pisano - birthday lyrics
- big lettuce - pineapple crush lyrics
- мэджз (yomjz) - надежда (hope) lyrics
- labanshee - stati d'arido lyrics
- kore ydro - καμιά χριστίνα (kamia xristina) lyrics
- 内田真礼 (maaya uchida) - sleepless lyrics
- kilo (mrhititfromtheback) - damage lyrics
- kokô cecê - hilo lyrics
- u.noe - you lyrics
- jašar ahmedovski - srećo moja, zlato moje lyrics