kalimah.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

0bi3kt - ramadan كلمات أغنية

Loading...

[zwrotka 1: mxjstter]

zgubiłem temat teraz nie wiem o czym mówię
oblałem ten egzamin bo nie pisaliśmy w grupie
szesnaście koła wyjebałem na naukę
mogłem za to iść do pracy i za to kupić chałupę
ale nie czekaj
czterysta koła czy miliona nie noszę w kieszeni
żadnego noża ni pistola nie potrzebujemy
zrobię ci krzywdę wiekszą niż przemoc domowa
nie kończynami ale wykończą cię słowa
jednego puzla mi zabrakło, żeby szkołę mieć z głowy
lamentowałem nad porażką jak italia w kijowie, słuchaczu
poznaj mnie i moje dwie osobowości:
jedna zjada tylko mięso, druga zajada się kośćmi

[zwrotka 2: mxjstter]

od kiedy pamiętam szukałem idola w rapie
to niemożliwe, szybciej znalazłem już kurwy na trasie
a jednak da się, właśnie w trasie rzucałem życiowe wersy:
“ostra suka trzyma molly chyba już po raz dziesiętny”
to dzień piękny kiedy budzę się koło niej
nagrałem ep_kę, trzynastego leci w obieg, 0bi3kt
otworzył oczy obiektywnie to powtarzam
odkąd filip się odezwał, skończył się wczesny ramadan
[brake: mxjstter]

nie byłem głodny, zjadłem wszystkie swoje zęby
ty lepiej nie śmiej się bo będziesz następny
tak chętny do mówienia byłeś lepiej odpowiedz audiencji:
dlaczego bierzesz haracze, a nie dajesz subwencji?

[zwrotka 3: mxjstter]

tęsknię za czasem kiedy dzwon był tylko dzwonem
tata używał pasa do sprawdzania ocen
wtedy nie rozumiałem czemu nie mieliśmy porche
na wakacje jeździliśmy ogromnym zielonym oplem
pamiętaj smyku rodzic nie ma zawsze racji
ale chce dla ciebie dobrze, więc zważaj na słowa matki
mamy zadatki nie obchodzą nas podatki
płatki szczęśliwej koniczyny odliczają czas nam
uwielbiam ten stan kiedy jesteśmy trzeźwi
świadomie pisze te teksty, nie nie nie nie jesteśmy bierni
będę to robił puki nie zabraknie tlenu
póki mogę pisać szóstki razy trzy bez refrenu
mxjstter

كلمات أغنية عشوائية

كلمات الأغنية الشائعة حالياً

Loading...